Informacje

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Herman ze wsi Michalcza. Mam przejechane 3991.69 kilometrów w tym 676.62 w terenie. Jeżdżę zazwyczaj z prędkością średnią 21.71 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Herman.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
67.73 km 21.40 km teren
03:04 h 22.09 km/h
Prędkość max: 36.94 km/h

Rogowo i okolice wraz z Szymonem (jelon85)

Wtorek, 12 czerwca 2012 · dodano: 12.06.2012 | Komentarze 2


Wróciłem całkiem wcześnie z uczelni do domu, udało mi się zdać egzamin z elektroniki na 3,5 i mogłem sobie pozwolić na mały wyjazd.

Ruszyliśmy w kierunku Rogowa, lecz Andrzej zadzwonił do Szymona (jelon85) i mieliśmy dalej jechać razem z nim :)
Ogólnie do miejsca spotkania z Szymonem strasznie się wlekliśmy, tempo typowo wakacyjne i chyba to nie przeszkadzało zbytnio.

Było nieco jazdy po terenie i próbowania się z podjazdami, jeden niestety okazał tak jak mówił Szymon, niepozorny i nie do zdobycia. Poniżej fotka zrobiona podczas postoju, w którym nieco nadmuchałem magure

A taki sobie widoczek na jeziorko spośród krzaczków i drzewek © Herman

Dalej trafiliśmy do parku Zaurolandia i stąd mam kilka fotek, zamieszczam je poniżej

Mamut wita i zaprasza do zwiedzania © Herman

Widok na kasy Zaurolandi © Herman

Hotel przy parku Zaurolandia © Herman

Przy parku mieliśmy postój, orientacja na mapce i dłuższe zastanawianie się nad drogą powrotną do domu, obraliśmy kierunek przez Szkółki, Skórki i Wełne. Przed pewnym zakrętem, na którym wyskoczył na mnie całkiem duży piesek zrobiłem zdjęcie Szymonowi i Andrzejowi oraz widoczek na rzeczke :)

Towarzysze drogi przede mną © Herman

Rzeczka napotkana w drodze do Szkółki © Herman

Wkrótce opuścił nas Szymon, bo spieszył się na meczyk Polska-Rosja i zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie, które od Szymona sobie zapożyczę

Pożegnalna fotka w Szkółkach © jelon85

Jadąc sobie dalej postanowiłem zahaczyć o kościółek drewniany w Skórkach i zrobić takie oto zdjęcie

Drewniany kościółek w Skórkach © Herman

W Janowcu Wlkp zatrzymaliśmy się u Anetki, pomogliśmy wnieść 2 szafeczki do domu, wypiliśmy dobrą herbatkę i zjedliśmy przygotowany przez Babcie chlebek z czekoladą.
Kawałek za Janowcem przed wjazdem do lasu jednak i tak zjedliśmy uprzednio kupione twixy i do domu ruszyliśmy już ostrym tempem.

Popas przed ostateczną drogą do domu © Herman

Po wyjechaniu z lasu przed Łopiennem niebo nagle zaczęło ciemnieć i po wyjeździe z Łopienna naprawdę nie miało ono przyjemnego koloru. Jazda była naprawdę szybka, bo spieszyliśmy się przed deszczykiem spodziewanym. Wpadłem do Andrzeja, zostawiłem co jego i wróciłem do domu. Wyjazd jako taki i poznałem kolejnego bikera z okolicy, dziękuję Szymon za wspólną jazdę i oby takich więcej było :)
Kategoria od 50km do 100km



Komentarze
Herman
| 13:34 środa, 13 czerwca 2012 | linkuj Właśnie przez to zdjątko musieliście na mnie nieco poczekać, ale czasem nie mogę się oprzeć urodzie natury i takie fotki trzeba zrobić :)
jelon85
| 11:59 środa, 13 czerwca 2012 | linkuj Dzięki za odwiedziny i wspólne rowerowanie:)
Fajna fotka rzeki w Szkółkach!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edzik
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]